środa, 20 listopada 2013

Balsam nawilżająco- regenerujący


Witam Was Piękne :) Dzisiaj produkt który zakupiłam jakiś czas temu, zaraz po farbowaniu włosów, aby nawilżyć je, i spowodować żeby ich kondycja po farbowaniu była jak najlepsza :) produkt kosztuje niewiele w granicach ok 7 zł. Jest ogólnodostępny, ja go kupiłam w Rossmannie. Co ma robić, co zapewnia producent?
*włosy nawilżone o zdrowym wyglądzie
*milsze w dotyku i bardziej lśniące
*łatwe do układania i rozczesywania

Co robi?
*nawilża, jednak nie szałowo
*są milsze w dotyku, bardziej miękkie, blasku nie zauważyłam
*łatwo się rozczesują to fakt, co do układania, ja używam suszarki, potem delikatnie suszarko lokówki więc nie układam ich specjalnie, jedynie delikatnie unoszę grzywkę, nie miałam jednak problemu z ułożeniem, włosy nie były obciążone.

Skład:
początkowy: Aqua, Cetyl Alcohol (pośrednie działanie nawilżające, zmiękcza i wygładza włosy), Cetearyl Alcohol (jak poprzednio, są to też substancje które zapewniają konsystencje produktu), Stearalkonium Chloride (substancja antystatyczna, przeciwdziała elektryzowaniu się włosów), PEG-20 Stearate (emulgator), potem mamy ekstrakt z miodu, mleczne proteiny ( tu mam wątpliwość co do tego składnika, idąc za informacjami ze strony można wnioskować że ten składnik nie jest tutaj dodany w formie odżywczych składników które mamy w mleku). 



 Skład mógłby być lepszy, jednak produkt sam w sobie jest godny polecenia. Wydajny i w fajnej cenie, jako produkt do "codziennego" użytku spełnia swoją funkcję :) U mnie na półce pogości jeszcze trochę, aż zostanie do końca zużyty,  po czym mam zamiar wypróbować innych balsamów z serii "Z Apteczki Babuni".

Czy miałyście okazję używać już tego produktu? Jakie są Wasze opinie na jego temat?
Ściskam Was mocno :*



10 komentarzy:

  1. Używałam różnych kosmetyków z Apteczki Babuni i powiem szczerze, że nie jestem ich fanką. Mam wrażenie, że nie robią nic:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda :( jednak każde włosy indywidualnie reagują na każdy kosmetyk. tak jak pisałam szału nie robi, na co dzień jest ok, ale jeśli chcemy czegoś konkretniejszego to niestety ten produkt nie daje spektakularnych efektów.

      Usuń
  2. Używałam kiedyś balsamu czy odżywki z tej serii, była to bodajże odżywka do włosów przetłuszczających się i rzeczywiście nie zrobiła na mnie wrażenia, jednak ten produkt jest znacznie lepszy. Spokojnie mogę powiedzieć, że kocham ten balsam! :p Używam jej krótko, ale oczarowała mnie zapachem, tym że włosy są miękkie i wreszcie nie plączą się jak szalone :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super że u Ciebie się sprawdza :) ciekawe jak inne z tej serii :)

      Usuń
  3. mialam inny jego rodzaj i byl dla moich wlosow tragiczny:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeden z tych balsamów Joanny był pierwszym kosmetykiem, którego używałam świadomie, niestety nie pamiętam, który to był.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dam szanse jeszcze innym produktom z tej serii, jednak nie w najbliższym czasie :)

      Usuń
  5. Nie miałam, może się kiedyś skuszę .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cena nie jest wysoka, więc nawet jeśli się nie sprawdzi, nie będzie bardzo szkoda wydanej kwoty :)

      Usuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz.
zawszę odpisuje na niego pod nim, oraz odwiedzam komentującego.
zapraszam serdecznie do obserwowania!
nie spamuj, proszę :)