Promocja w Rossmannie cz. 2: Co warto kupić?

Cześć! Dzisiaj druga część z serii promocji Rossmannowskich. Co warto kupić? Co wpadło do mojego koszyka? Zapraszam na post.

Tym razem ponownie poszłam z gotową listą. Choć po takiej obniżce dużo produktów jest wartych zakupu... :) Ostatnio odkryłam moje cienie na nowo, a parę rzeczy, które kuszą mam na swojej półce.
Oto rzeczy na które się zdecydowałam:

Oto jedna z dwóch maskar, które poleciłyście mi Wy. Dziękuję Wam bardzo! Maskra z Lovely ma za zadanie podkreślać i podnosić rzęsy. Po obniżce wyszła za ok 5 zł :) no i ta szczoteczka... takie lubię najbardziej!

Ten kultowy produkt był u mnie na liście od dawna, jednak miałam maskary, które chciałam najpierw wypróbować. Kiedy już już myślałam, że przyszła na niego kolei, przyszła też Gwiazdka na którą dostałam dwa tusze... takie same! :D 

Teraz przyszła kolei na MaxFactora. Tusz którego używałam w liceum, wróci do łask! Cena ok 15zł.

Kolejna, druga z dwóch maskar polecanych przez Was. Maskara z firmy Wibo ma za zadanie pogrubiać i stymulować wzrost. O ile w pierwsze zapewnienie jestem w stanie uwierzyć, to jednak co do drugiego nie jestem pewna :) również plus za szczoteczke. Cena ok 5zł.

I rodzynek wśród zakupów: eyeliner! Pan z marki Maybelline nazywa się master Precise i jest mega cieniutki. Zależało mi na cienkich kreskach, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi :) Cena ok 15 zł.

Jako, że nie mogłam się oprzeć, pobawiłam się trochę w paparazzi i ... :

Co jeszcze warto kupić?

Jeden z królów maskar Colossal Volum. Sama zużyłam niezliczoną ilość opakowań. Jeśli nie klasyk, możecie wypróbować jego nową wersję Colossal Go! Extreme!

Cienie w żelu z Maybelline. Te dwa kolory polecam szczególnie. Cienie nadają się do użytku solo oraz jako baza pod makijaż oka. Osobiście posiadam brązowy i jestem bardzo zadowolona. Mają też inne kolory, np dla odważnych mega niebieski :) Kolorami ciemnymi wiem, że dziewczyny wypełniają brwi.

Dobre cienie dla osób, które nie potrzebują wiele do makijażu oka. Pojedyńcze lub w zestawie, duży wybór kolorów, w paletach również kolory z których można wyczarować fajny makijaż.

Cienie z Astora to kolejna propozycja dla dziewczyn, które lubią mieć konkretne zestawienia kolorów, a przy tym wszystko w jednym miejscu. Ta z różem spodobała mi się bardzo, jednak bardzo fajna była też w odcieniech beżu oraz złota. W sam raz na wiosne!

Kredki do oczu z firmy MaxFactor. Wytrzymałe, nie rozmazują się a ich kolory są bardzo trwałe i intensywne. Miałam zieloną, niestety gdzieś mi zginęła. Do tej pory mam nadzieję, że się znajdzie...

Kolejny tusz warty uwagi- dobry dla dziewczyn, które lubią mocny efekt na oczach. Maskara False Lash Effect daje efekt sztucznych rzęs i mega głebokiej czerni.

Volume Million Lashes: tego produktu chyba nie trzeba przedstawiać. Świetna szczoteczka rozczesuje precyzyjne rzęsy, dając efekt "firanki" :) wiele wersji, jednak klasyczna najlepsza.

Eyelinery w żelu mianowane następcą min. eyelinera od Bobby Brown. W zestawie jest pędzelek, którym można wyczarować odpowiednią dla siebie kreskę. Osobiście nie miałam, jednak zdobywa dobre recenzję wśród blogerek i vlogerek.

Ten produkt jest dość świeży. Jest to kajal od Maybellina, kredka do oczu, która jest bardzo trwała. Duży wybór kolorów, jednak ja wolę takie które mogę zatemperować :)

Mam nadzieję, że post okazał się przydatny.

A Wy coś już upolowałyście? Z tą promocją macie czas do 4 maja.

Od 5 maja promocja będzie obejmować szminki, kredki do ust oraz lakiery do paznokci.

Ściskam Was mocno, buziaki! :))

Miło mi będzie jak polubisz mnie na FACEBOOKU 

oraz zasubskrybujesz na YOUTUBE :)