sobota, 12 października 2013

Trochę wiosny wśród jesieni.

Jestem, jestem! Dzisiaj pokazuje coś kobiecego, romantycznego, spontanicznego i robionego na ostatnią chwilę :)) Pomimo robienia w szybkim czasie, fryzura znowu wytrzymała długo i robiła wrażenie. Jej druga wersja, bardziej "dopracowana" z dodatkiem w środku kwiatka, może być idealną fryzurą na wielkie wyjścia. 




Na moim FB pytałam się, czy macie ochotę na tutoriale włosowe, i jeśli tak, to w jakiej. Czy mają to być klatki ze zdjęciami, czy filmy. Ponawiam pytanie dla tych co nie odwiedzają FB, bądź przeoczyli ten post. Dalej myślę nad formą... Ale w końcu na coś się zdecyduję :) Czekam na Wasze opinie.




A już niebawem recenzja porównawcza dwóch odżywek do włosów w mgiełce. Czy różnią się one składem czy może ich jedyną różnicą jest... cena? 
Ściskam Was mocno.

4 komentarze:

  1. Wiesz to będzie nieco wazelinowy komentarz, ale dzięki Tobie i Twojej pasji, sama postanowiłam wziąć się za siebie i rozwinąć chociaż trochę moje zdolności! Koniec z wymówkami! Bo to aż wstyd żeby nie umieć "dobieranego!". Wielkie dzięki za inspirację! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna fryzurka! Chciałabym umieć sama zrobić sobie taką więc chętnie przyswoiłabym tutoriale jak powstają takie cuda! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez mi się podoba ten kwiatek:) ostatnio robiłam go sąsiadce:))

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz.
zawszę odpisuje na niego pod nim, oraz odwiedzam komentującego.
zapraszam serdecznie do obserwowania!
nie spamuj, proszę :)