Cześć! Po niechcianej przerwie, wracam z czymś co powoduje, że moje włosy są piękne, póki mają jeszcze blond... Chodźcie na post, gdzie będzie recenzja, i to co będzie się ze mną działo w najbliższych miesiącach!
Ale od początku.
Jestem na etapie wykańczania wszystkich kosmetyków jakie mam. Nie tylko do włosów. Dlaczego? O tym napiszę dalej... Jako że mam trochę kosmetyków, kombinuje, mieszam, eksperymentuje. Tak też było w tym przypadku. Pewnego dnia spróbowałam połączyć maskę Biovax do włosów blond oraz oliwkę z Rossmanna. Efekt? Lepszy, niż mogłam się spodziewać! Zdecydowałam się też na tą maskę ponieważ podjęłam decyzję aby ściągnąć kolor. Męczą mnie odrosty (niestety...), chce dla Was częściej nagrywać, a kiedy widzę mój odrost dostaje dużej blokady... Cóż dobrze to nie wygląda.
Wracając do maseczki. Jak ją robię?
Mieszam ok 3 łyżek maski z oliwką "na oko", mieszając wszystko na masę budyniu. Nakładam na moje lianki, po czym zabezpieczając włoski, nakładam czepek. Chodzę tak ok 30 minut. Potem spłukuję wodą i myje szamponem Biovax do włosów blond. Następnie po odsączeniu włosów nakładam odżywkę Hair Medic i suszę normalnie włosy :)
O a oto moja głowa z czepkiem, baaardzo gustownie! :D
Efekty: włosy są gładkie, odpowiednio dociążone, nie elektryzują się. Mieszanka nie przyśpiesza przetłuszczania się włosów. Końcówki bardzo ładnie są odżywione :)
Kolor końcówek jest spowodowany padającym światłem zza okna.
Jeśli lubicie eksperymentować, polecam takie połączenie. Ja zrobię jeszcze raz taką maskę- na tyle wystarczy mi obu produktów.
A teraz co u mnie?
Wyjeżdżam do Londynu. Nie wiem na ile ale mam nadzieję, że mi się wszystko uda :) Oprócz wyjazdu czeka mnie przeprowadzka, dlatego też ostatnio mam bardzo dużo na głowie. Nie chce Was zostawiać, mam nadzieję, że uda mi się mieć tam internet. Chciałabym również zapytać się Was czy macie ochotę na VLOGI z mojego życia w tym dużym mieście? :) Nie mogę Was zabrać ze sobą, więc może choć w taki sposób będziecie mogły być ze mną. Co Wy na to? :)
Ściskam Was mocno!
śliczne masz włoski :) tez spróbuję tak pomieszac maskę z oliwką :) pewnie, że chcemy vlogi z Londynu ! <3
OdpowiedzUsuńdzięki! daj znać jak u Ciebie się sprawdzi taka mieszanka :D
UsuńWiesz, że jestem za Vlogami także działaj kobieto! :D no i zazdroszczę niemiłosiernie wyjazdu! ;P
OdpowiedzUsuńA co do maski, wydaje się naprawdę fajna! :)
będziemy w kontakcie, więc to tak jakbym Cię zabrała ze sobą :D
Usuńwłosy mega.
OdpowiedzUsuńna pewno z chęcią zobaczyłabym vlogi,bo je po prostu uwielbiam oglądać ;)
super! więc będę kręcić :)
UsuńO, muszę wypróbować ten mix :D
OdpowiedzUsuńdaj znać ja u Ciebie zadziała :)
Usuńa spróbuj tylko nic nie wrzucać po wyjeździe! vlogi jak najbardziej ;P a włosy masz takie, że... idę stąd bo mnie zazdrość zżera ;p
OdpowiedzUsuńoki, więc teraz już wiem, że będą na pewno :))
Usuńmusze tego spróbować! bo moje włosy wołają o pomstę do nieba!
OdpowiedzUsuńpróbuj! :)
UsuńMam tyle biovaxów, że z którym zmieszać oliwę i to przetestować to nie wiem...
OdpowiedzUsuńz tym wiem że daje dobry efekt, z innymi myślę, że również, chociaż miałabym obiekcję odnoście biovaxa z proteinami mlecznymi :)
UsuńUwielbiam takie połączenia :) Sama często funduję takie moim włosom
OdpowiedzUsuńczyli jak widać, dobra mieszanka! :)
UsuńHahahhaahhahhaah akurat mam na sobie maskę Biovaxu i się wchłania w moją głowkę, ja również polecam. Ja mam akurat intesywnie regenerującą i jest super! :)
OdpowiedzUsuń